<< wróć do archiwum

7 marca 2010 roku obejrzeliśmy „Carmen” G. Bizeta w Operze Krakowskiej
Sztuka cieszyła się dużym zainteresowaniem, choćby na reżyserię L. Adamica i występ – w roli tytułowej Małgorzaty Walewskiej.

Niestety nie mogliśmy usłyszeć pięknego głosu diwy operowej, ze względu na jej niedyspozycję. W zastępstwie usłyszeliśmy Monikę Ledzion, która zaprezentowała swoje wysokie umiejętności wokalne.

Opera nie spełniła oczekiwać wszystkich uczestników; słaby głos torreadora, nieczęste wyrażanie muzyką dramatów międzyludzkich, chaos scenograficzny. Mimo tych słabszych stron opery warto było spektakl obejrzeć.